jueves, 20 de noviembre de 2014

Czerwony domek




Witajcie!

Od dwóch tygodni jestem bez maszyny :-( Poszła  na chorobowe!
Niby nic takiego,ale czuję się  jakbym już jej nie miała przynajmniej z rok.
Zamówienia czekają a tu nic :-( 
Szycie ręczne idzie niestety o wiele wolniej.
Ten tydzień spędziłam na ręcznym szyciu  domku do ocieplenia drzwi czy tez parapetu.
Może  tez służyć jako ozdoba.
Okienka i drzwi szyłam techniką aplikacji a resztę detali haftowałam ręcznie. 
Dużo  przy nim pracy ale z efektu jestem zadowolona:-)
Zresztą oceńcie same.








10 comentarios:

  1. Jest przepiękny, cudowny, wspaniały, i całkowicie w moim stylu :):):)
    Moja maszyna też klękła, nie dałam jej jeszcze do naprawy, tak naprawdę, to nie wiem gdzie... na razie przerzuciłam się na tworzenie biżuterii, ale te szycie tak, baaaardzo mnie kusi. Na razie pracuję ręcznie, trzymając igłę, ale to też jest przyjemne, bo trzeba się skupić, ćwiczyć cierpliwość :) Pozdrawiam :)

    ResponderEliminar
  2. Całość ręcznie? Tym bardziej podziwiam. Efekt jest cudowny ale wiesz, że ja jestem wielką fanką Twojego szycia.

    ResponderEliminar
  3. Wyszło rewelacyjnie!i to wszystko uszylas bez maszyny ?!

    ResponderEliminar
  4. Efekt jest super. Profesjonalne wykonanie i nie ważne czy to jest ręcznie czy też maszynowe. Jest po prostu piękne. Tylko, żerręcznie to o wiele dłużej trwa. Pozdrawiam

    ResponderEliminar
  5. Jest piekny! Cudnie wykonany z dbaloscia o najmniejszy szczegol, majstersztyk!
    usciski

    ResponderEliminar
  6. Domek wyszedł rewelacyjnie. Chyba tez muszę coś takiego uszyć. Często właśnie w szycie ręczne wkada się więcej serca.
    Cudo!!!

    ResponderEliminar