miércoles, 21 de diciembre de 2011

Swiateczne pierniczki













Jak Wasze przygotowania do swiat.U mnie robota wre ,jeszcze dzisiaj konczylam podkladki pod talerze o ktorych uszycie poprosila mnie kolezanka.No a od jutra juz przy garach :) W niedziele z moimi pomocnikami (kuchcikami) wzielismy sie za pierniczki.Przyznam sie ze robilam je pierwszy raz w zyciu,jakos w domu robilo sie makowce,serniki itd.ale piernikow nie.Dla dzieciakow to swietna zabawa a dla mnie wielka radosc patrzec na ich usmiechniete buzki .No i ten niesamowity zapach zapowiadajacy ,ze swieta coraz blizej.Bedziemy powtarzac co roku te tradycje.
























































1 comentario:

  1. U mnie mama także nie piekła pierników (bynajmniej ja tego nie pamietam) za to była masa innych ciast. Ze mnie skoleji marna piekarka, ale pierniczki w tym roku upiekłam.

    ResponderEliminar