Swieta ,swieta i po swietach.
Nasze minely w miare spokojnie ,mielismy dosyc ladna pogode ,w przeciwienstwie do Waszej w Polsce.
Spedzilismy je rodzinnie z dziecmi ,troche za stolem ,troche na wspólnych spacerach.Najwazniejsze ,ze nie przed telewizorem.Oczywiscie z uroczystym sniadaniem.
Chcialam Wam pokazac mój stól i obrus który uszylam specjalnie na te swieta ,uszylam go metoda aplikacji.
A na stole kwiaty z mojego ogródka .I moje ukochane tulipany:)Pierwsze w zyciu zasadzone przeze mnie.
Pozdrawiam cieplo :)
Sa piękne Uwielbiam tulipany ;) A obrus hmmmm zapiera dech w piersi ...cudowny ;) pozdrawiam serdecznie z zimnych Germany ;)
ResponderEliminarDziekuje i również pozdrawiam:)
EliminarAle pięknie u Ciebie...a obrus jest prześliczny...brakuje mi zdjęcia które by przedstawiło obrus w całości:)
ResponderEliminarPozdrawiam poświątecznie, Basia:)
Masz racje Basiu.W sumie robilam na szybkiego I jakos nie pomyslalam:)
EliminarPrzepiekny i jedyny w swoim rodzaju! Pozdrawiam serdecznie :)
ResponderEliminarDziekuje:)
Eliminarcudny obrus...
ResponderEliminarAż chce się usiąść do tak pięknie nakrytego stołu:)
ResponderEliminar