Szycie mojego quilt powoli dobiega konca .
Dzis udalo mi sie polaczyc juz wszystkie czesci.
Teraz pozostaja jeszcze do uszycia kwiatki ,które chce umiescic na czesci bezowej.
A potem juz tylko pikowanie.
Dzis troche zasypie Was fotkami;-)
Milego tygodnia!
Wyszło arcydzieło. Przepięknie Moniś!
ResponderEliminarPozdrawiam!
Iza
Pero que bonito!!! las telas con unos colores preciosos y muy alegres, me gustan mucho, besos
ResponderEliminarFANTASTYCZNE! Ile pracy!
ResponderEliminardla mnie to mały cud. Nie szyjesz jakiś patchworków z naszywkami np z modeliny? A coś bym ulepiła do takiego cuda. Piecyk
ResponderEliminarPomyślę Piecyku:-)Często używam drewnianych guzików o przeróżnych formach ,pewnie można je zastąpić modeliną:-)
EliminarJestem pod wielkim wrażeniem ! Cudo :) Pozdrawiam - M.
ResponderEliminarBonjour,
ResponderEliminarJe recherche livres et modele de patchwork incruster sur carton mousse.
Merci,
Chantal Boulanger